Cuckold – niewypowiedziane pragnienie, które stało się rzeczywistością…
Zajęcia odwołane. Profesor się rozchorował – Tomek, student czwartego roku ekonomika, nawet tym się nie zmartwił. Zamiast siedzieć jeszcze kilka godzin na uczelni, mógł pójść do domu, do swojej dziewczyny. Miał zamiar kupić w drodze do domu wino, może jakieś przekąski i całe popołudnie przeleżeć na kanapie, przy ulubionym serialu.
Facet Weroniki obserwuje, jak ona go zdradza
Otwierając drzwi od swojego mieszkania, zdziwił się, że nie były zamknięte na klucz. Tyle razy mówił Weronice, by to robiła. Już miał się odezwać, gdy usłyszał dochodzące z pokoju ciche pojękiwania. Odłożył po cichu plecak z książkami i winem, zdjął kurtkę i bezszelestnie zbliżył się do drzwi. Były uchylone, ale nie na tyle, by dało się zobaczyć, co się tam dzieje. Tomek delikatnie je popchnął. Weronika leżała cała nago na ich wspólnym łóżku, a jakiś chłopak intensywnie ją posuwał. Z każdym jego pchnięciem, Weronika jęczała coraz głośniej. Jej duże, kształtne piersi kołysały się w rytm jej ruchów. Zagryzała mocno wargi, a jej paznokcie wbiły się w plecy kochanka.
Tomek początkowo chciał wejść i zrobić jej wielką awanturę, ale postanowił poczekać jeszcze chwilę, zobaczyć, co będzie dalej. W końcu miał wrócić dopiero za parę godzin. Argumentem za tym, by przyglądać się tej sytuacji jako widz, było to, że podniecało go patrzenie, jak jakiś inny facet posuwa jego dziewczynę. Wyciągnął komórkę i zaczął ich nagrywać.
Po kilku minutach chłopak wyciągnął swojego penisa z cipki Weroniki. Wstał, a Weronika usiadła na brzegu łóżka. Zaczęła najpierw pieścić jego przyrodzenie i jądra ręką. Gdy uznała, że jest już wystarczająco twardy, wzięła go do ust. Zaspakajała swojego kochanka oralnie. Tomek poczuł, jak i jego penis staje się twardy. Nie wiadomo, jak długo jeszcze trwałaby taka sytuacja, gdyby telefon Tomka nagle nie zadzwonił. Teraz dopiero zdał sobie sprawę, że nie wyciszył dźwięków. Skoro mleko się wylało, postanowił wejść jak najszybciej do pokoju. Otwarł z impetem drzwi i zrobił parę kroków.
Zobacz także bloga pornopolska.pl
Przyłapana na zdradzie
Weronika wpadła w popłoch. Szukała czegokolwiek, czym mogłaby się zakryć. Jej ubrania i bielizna leżały rozrzucone po całym pokoju. Jej kochanek także rozglądał się za swoją bielizną. Nie mógł jej jednak zlokalizować, więc zasłonił swojego penisa obiema dłońmi.
– Tomek, ja przepraszam, ja nie chciałam… Tak jakoś wyszło…
– Jak nie chciałaś, to dzwonię na policję, bo to był gwałt
W tym momencie odezwał się kochanek jego dziewczyny:
– Żaden gwałt, sama mnie tu zaprosiła! Nie wciągniesz mnie w tą swoją grę! – zaprotestował.
Tomek podszedł do niego. Wyciągnął rękę w jego stronę i się przedstawił:
– Cześć, jestem Tomek, wygląda na to, że ruchaliśmy tą samą laskę.
– Marek – odpowiedział zaskoczony.
Weronika znowu zaczęła się tłumaczyć, ale Tomek nie chciał tego słyszeć. Zdradziła go, pewnie robiła to już nie raz. Z jego własnego mieszkania zrobiła burdel. Zanim jednak będzie kazał się jej pakować i wynosić, postanowił skorzystać z okazji.
– Skoro lubisz się kochać i z Markiem, i ze mną, to może polubisz też seks na dwa baty? Zresztą, chyba nie skończyłaś robić loda Twojemu gościowi.
Erotyczny trójkąt – sex na dwa penisy i jedną cipką
Weronika była zaskoczona. Nie takiej reakcji się spodziewała. Liczyła na jakąś awanturę, że będzie musiała się pakować i szukać nowego lokum. Przez chwilę patrzyła to na Marka, to na Tomka. Nie wiedziała, jaka odpowiedź będzie dobra. Nie zgodzi się – rozwścieczy jeszcze bardziej Tomka. Zgodzi się – wyjdzie na dziwkę. Przez chwilę rozmyślała wszystkie za i przeciw. Z drugiej jednak strony, taka okazja pewnie zbyt szybko się nie powtórzy, a kto wie, czy kiedykolwiek będzie miała okazję na taki seks.
Tomek, nie czekając na odpowiedź Weroniki, rozebrał się do naga.
– Chyba obciągałaś Markowi, zanim telefon mi nie zadzwonił.
– Tak – odpowiedziała niepewnie.
– Marek, czuj się jak u siebie w domu. Kładź albo siadaj na łóżko.
Gdy Marek już wygodnie siedział, Weronika przyjęła pozycję na czworaka. Zanim jednak wróciła do przerwanej czynności, musiała na nowo doprowadzić penisa Marka do pełnego zwodu. Kilkoma szybkimi ruchami udało się jej to. Pochyliła się i wzięła do ust jego penisa. Tomek natomiast stanął za Weroniką. Najpierw ścisnął jej pośladki, a potem rozszerzył jej uda. Następnie włożył swojego penisa w jej cipkę. Za każdym razem, gdy wpychał go głębiej, ciało Weroniki także wykonywało delikatne ruchy. Markowi bardzo się to podobało. Nie dość, że niezła laska robiła mu loda, to na dodatek do tej pory jeszcze żadna dziewczyna nie wykonywała przy tym takich ruchów. Wplótł swoje dłonie w jej włosy i sam także zaczął sterować jej ruchami. Wreszcie przytrzymał ją trochę mocniej i spuścił się jej do buzi. Przez chwilę jeszcze przytrzymał głowę Weroniki, by wreszcie dać jej większą swobodę. Po kilku minutach doszedł także Tomek. Zalał cipkę dziewczyny swoją spermą. Gdy wyciągnął z niej penisa, spora jej część wypłynęła.
Usiadł na łóżko, ciężko oddychając. Nastała krępująca cisza. Pierwsza przerwała ją Weronika.
– To ja się pójdę umyć – zakomunikowała i zaczęła zbierać swoje rzeczy, rozrzucone po całym pokoju.
Chłopacy patrzyli na nią w milczeniu. Gdy wyszła, Marek wstał i też zaczął się ubierać. Gdy już się ubrał, stanął przed Tomkiem.
– To ja już się pożegnam. Sorry, stary, głupio wyszło. Nie wiedziałem, że z niej taka…
– …suka? Ja też nie wiedziałem. To nie twoja wina.
– Cześć.
– Cześć.
Marzenia o cuckold stają się rzeczywistością
Tomek został sam w pokoju, ze swoimi myślami. Zastanawiał się, co ma teraz zrobić. Nie miał pomysłu, jak rozwiązać tą sytuację. Nie wiedział, czy zależało mu jeszcze na Weronice, czy może to już koniec tego związku. Jego rozważania przerwało wejście do pokoju dziewczyny. Usiadła obok niego, chcąc go przytulić, ale Tomek się odsunął.
– I co będzie teraz? – zapytała
– Nie wiem – odpowiedział zgodnie z prawdą.
– Słuchaj, wiem, że głupio to zabrzmi, ale daj mi się wytłumaczyć.
– A co tu jest do tłumaczenia? Że puszczasz się, gdy ja jestem na uczelni?
– Nie, to nie tak.
– Przecież widziałem. Jak to nie tak, to jak?
– Seks z Tobą jest bardzo udany, ale brakuje mi tego dreszczyku emocji. Takiej, jakie przeżywałam, gdy kochałam się z innymi, na naszym łóżku. Wiele razy marzyłam o tym, byś w tym czasie wszedł i właśnie się dołączył.
– To czemu mi o tym nie powiedziałaś?
– Jak? Co miałam powiedzieć, że chciałabym cię zdradzić na twoich oczach? Że podnieca mnie cuckold?
– Chociażby. Ale skoro lubisz klimaty cuckold, to wiesz, że to powinno działać w obie strony? Że skoro ty możesz kochać się na raz z dwoma facetami, być ruchana na dwa baty, mieć w sobie dwa penisy, to ja też mam prawo zabawić się z dwoma dziewczynami?
– Tak. Tylko ja nigdy nie miałam kontaktów seksualnych z drugą dziewczyną… Nie wiem, jak to będzie…
– Wiedziałaś, jak zrobić ze mnie rogacza, a nie wiesz, jak uprawiać lesbijski seks?
Weronika nie odpowiedziała nic. Zapadła krępująca cisza.
– Jutro wrócę z dziewczyną. Jest biseksualna. Bądź w tym czasie w domu. Zacznę się z nią kochać, a ty będziesz nas obserwować. Jak uznasz, że jesteś gotowa, to do nas dołączysz.
Zdrada kontrolowana – seks chłopaka z inną i lesbijski seks
Następnego dnia, Tomek wrócił z uczelni ze swoją koleżanką. Po zwyczajowej herbatce, zaczął się do niej dobierać. Weronika stała dokładnie w tym samym miejscu, w którym wcześniej Tomek obserwował jej zabawy z Markiem. Tomek delikatnie gładził włosy swojej koleżanki i stopniowo ją rozbierał. Najpierw pozbył się jej bluzki, potem stanika… Miała bujniejszy biust niż ona. Był naprawdę duży. Weronika intuicyjnie dotknęła swoich piersi. Tomek, całując brzuch dziewczyny, rozpiął jej guzik od jeansów, rozsunął zamek od spodni. Nie przestając całować, jego ręce powędrowały na pośladki znajomej i delikatnie zsuwały jej spodnie coraz niżej i niżej… Następnie to samo zrobił z jej majtkami. Weronika zauważyła, że miała na sobie seksowną bieliznę erotyczną, z wycięciami w kroku. Takiej bielizny nie nosi się na co dzień, więc musiała wiedzieć, że będzie się dziś kochać z jej Tomkiem. Gdy już była nago, położyli się na łóżku. Tomek pieścił ręką jej cipkę, a ona delikatnie muskała go po penisie i jądrach. Wreszcie dziewczyna jednym zgrabnym ruchem usiadła okrakiem na Tomku. Teraz kochali się w pozycji na jeźdźca. Weronika widziała jej podskakujące piersi i jak penis jej chłopaka to wysuwa się z jej pochwy, to znów wsuwa się z powrotem. Po pewnym czasie znajoma położyła się na chłopaku i zaczęli się intensywnie całować. Weronika, obserwując to wszystko z bezpiecznego miejsca, włożyła swoją rękę w swoje majtki. Jej cipka była wilgotna, a sutki zrobiły się twarde. Przez chwilę bawiła się swoją myszką, aż w końcu zebrała się na odwagę, by wejść do pokoju…
– Cześć – powiedziała głośno, mając nadzieję, że im głośniej to powie, tym bardziej naturalnie to zabrzmi.
– Cześć – odpowiedział Tomek.
– Cześć – odpowiedziała dziewczyna. Nie wydawała się zaskoczona jej wejściem. Żadnej paniki, strachu, skrępowania – może do nas dołączysz?
Weronika zamiast odpowiedzieć, rozebrała się do naga. Leżeli teraz na łóżku w trójkę – Tomek w środku, na plecach, one na boku, po jego lewej i prawej stronie. Weronika sięgnęła ręką do penisa swojego chłopaka. Ręka znajomej Tomka także tam powędrowała. Teraz obie pieściły to samo miejsce. Tomek nie pozostał im dłużny – palcami pieścił ich cipki. W pewnym momencie nowa znajoma przesunęła swoją twarz nad twarz Tomka. Weronika zrobiła to samo. Jednak zamiast pocałunku od chłopaka, to dziewczyna zaczęła ją całować. Tomek zaczął pieścić ich cipki jeszcze intensywniej, a jego penis był teraz bardzo twardy. Początkowo Weronika unikała zaangażowania w pocałunek z dziewczyną, jednak im bardziej była podniecona, tym mniej miała sił, by się opierać. Koleżanka obdarzyła ją długim, namiętnym pocałunkiem z języczkiem. Weronika usiadła na penisie Tomka i zaczęła go ujeżdżać. Po chwili koleżanka usiadła na twarzy chłopaka. Mógł lizać jej cipkę do woli, a one mogły się dalej całować i pieścić swoje piersi. Pierwsza doszła Weronika, zaraz po niej niemal jednocześnie znajoma i Tomek.
Zmęczeni, położyli się na łóżku, ciężko oddychając.
– Musimy to kiedyś powtórzyć – powiedziała Weronika.
Bardzo pobudzający tekst!