Doprowadź cipę do porządku!
– Masz wysłać teraz do swojego męża zdjęcie swojej cipki i napisać mu, że wieczorem będzie jego i będzie mógł z nią zrobić co będzie chciał. Zanim to zrobisz, masz to zdjęcie wysłać do mnie, bym je zaakceptował.
– Tak Panie.
Po kilku minutach Pan A. dostał mmsa. Widoczna była lekko zarośnięta cipka K. Zdjęcie zrobione zapewne na jakieś kanapie, gdzie jego niewolnica siedziała w rozkroku.
– Nie wstyd ci? Tak zapuścić swoją cipkę? Idziesz teraz do łazienki, kładziesz telefon przed sobą i na moich oczach doprowadzasz się do porządku. Nie ma być ani jednego najmniejszego włoska! Nie musisz włączać żadnej kamerki, aplikacji – sam mogę to zrobić kiedy chcę.
– Tak Panie.
K. poszła do łazienki. Właśnie zdała sobie sprawę, że jakiś obcy facet będzie się przyglądał, jak goli swoją miejsca intymne. Mało tego, będzie jej mówił, czy dobrze to zrobiła. Ustawiła telefon. Nabrała trochę pianki do golenia, rozprowadziła ją po swojej cipce, wzięła maszynkę i zaczęła się golić. Gdy po jakimś czasie skończyła, jej muszelka była idealnie gładka.
– Jak chcesz, to potrafisz – skomentował Pan A. – Teraz czas na kolejne zdjęcie.
Tym razem Pan A. zaakceptował fotkę. K. wysłała ją do męża. Na jego reakcję nie musiała długo czekać. Już po paru minutach przyszedł od niego sms:
– Będę za godzinę! Nie mogę uwierzyć, że ogoliłaś cipkę.
K. nie pamiętała już, kiedy ostatni raz kochała się z mężem. Po tym, co mu chciała zrobić, czuła się teraz jak dziwka. Na dodatek Pan A. nie ułatwiał jej sprawy:
– Twój mąż ma ci się spuścić na piersi, a ty po wszystkim masz pójść do łazienki i wysłać mi zdjęcie, że to zadanie zostało wykonane.
K. było już wszystko jedno. Ale zawsze lepszy własny mąż, niż ktoś obcy, prawda?